Data aktualizacji: 13 grudnia 2024
Samodzielna windykacja długów może wydawać się atrakcyjnym rozwiązaniem, szczególnie gdy chcemy zaoszczędzić na kosztach związanych z usługami firm windykacyjnych lub kancelarii prawnych. Jest to oczywiście zrozumiałe działanie. Jednak w praktyce istnieje wiele pułapek, które mogą sprawić, że taka strategia stanie się ryzykowna i nieskuteczna, szczególnie w bardziej skomplikowanych sytuacjach. W dzisiejszym artykule opiszemy kilka częstych przypadków, w których na pozór proste kwestie mogą przerodzić się w problem, którego rozwiązanie będzie już bardziej skomplikowane. Szczególnie dla osób, które na co dzień nie zajmują się kwestiami prawnymi.
Problem: Wierzyciel może nie posiadać (lub nie zgromadzić) odpowiedniej dokumentacji potwierdzającej dług, np. umów, faktur, potwierdzeń odbioru towaru czy korespondencji. Brak solidnych dowodów to jedna z głównych przeszkód w skutecznej windykacji.
Ryzyko: Dłużnik może podważyć roszczenie, a w sądzie brak dowodów może zakończyć się oddaleniem powództwa.
Problem: Wierzyciele często nie są świadomi, że ich roszczenie uległo przedawnieniu. Próbując wyegzekwować dług, mogą spotkać się z zarzutem przedawnienia ze strony dłużnika. W zależności od rodzaju wierzytelności terminy przedawnienia mogą być różne.
Ryzyko: Jeśli roszczenie jest przedawnione, dłużnik może odmówić spłaty, a dalsze działania mogą zostać uznane za bezpodstawne.
Problem: Samodzielna windykacja wymaga znajomości przepisów prawa, takich jak prawo cywilne, prawo gospodarcze czy przepisy dotyczące ochrony danych osobowych (RODO). Błędy formalne, np. nieprawidłowe wezwanie do zapłaty, mogą uniemożliwić dalsze działania.
Ryzyko: Wierzyciel może narazić się na roszczenia odszkodowawcze ze strony dłużnika, np. za naruszenie jego dóbr osobistych, zasad ochrony danych osobowych lub niewywiązanie się z warunków umowy (niedopełnienie jednego z obowiązków).
Problem: Niektórzy wierzyciele próbują wywrzeć presję na dłużnika, stosując metody niezgodne z prawem, takie jak uciążliwe telefony (wykraczające poza przyjęte normy), groźby czy naruszanie prywatności dłużnika.
Ryzyko: Takie działania mogą prowadzić do odpowiedzialności karnej lub cywilnej, a także osłabić pozycję wierzyciela w przypadku dalszego sporu.
Problem: W przypadku, gdy dłużnik kwestionuje dług (np. twierdzi, iż zapłacił, nie otrzymał towaru, bądź zgłasza wady, etc.), samodzielny wierzyciel może nie być w stanie skutecznie odnieść się do zarzutów.
Ryzyko: Spór może eskalować, a brak fachowej wiedzy w zakresie argumentacji prawnej działa na korzyść dłużnika.
Problem: Dłużnicy często próbują negocjować warunki spłaty, np. wydłużenie terminu czy obniżenie kwoty zadłużenia. Brak umiejętności negocjacyjnych może prowadzić do niekorzystnych ustaleń dla wierzyciela.
Ryzyko: Wierzyciel może zgodzić się na warunki, które w praktyce są trudne do wyegzekwowania, np. odroczenie terminu spłaty bez zabezpieczenia.
Problem: Windykacja w sytuacjach międzynarodowych (np. gdy dłużnik znajduje się za granicą) lub w przypadku dłużników będących spółkami (np. spółkami o złożonej strukturze i wzajemnych relacjach) wymaga znajomości prawa ze znacznie większego zakresu i odpowiedniego jego zastosowania.
Ryzyko: Samodzielne działania w takich przypadkach mogą być nieskuteczne lub bardzo kosztowne.
Niestety trudno uniknąć wszystkich problematycznych sytuacji w procesie windykacji, nawet przy najlepszym przygotowaniu i zachowaniu ostrożności. Windykacja to proces, który zależy nie tylko od działań wierzyciela, ale także od zachowania dłużnika, przepisów prawa i czynników zewnętrznych, na które nie mamy wpływu. Część ryzyk możemy próbować mitygować. Część rozwiązań będzie bazowała na doświadczeniu w podobnych sytuacjach. Część będzie czymś zupełnie nowym. Szczególnie w przypadku spraw bardziej złożonych, warto zastanowić się, czy koszty (finansowe, czasowe, emocjonalne) związane z samodzielną próbą podjęcia działań to na pewno najlepsze rozwiązanie.
Napisz, co o tym sądzisz