Data aktualizacji: 13 maja 2022
Pojawienie się zadłużenia Klientów wobec działalności gospodarczej w większości nie jest pytaniem o to czy taka sytuacja wystąpi, a raczej, kiedy. Prowadząc działalności gospodarczą prawdopodobnie każdy przedsiębiorca spotka się z problemem opóźnień w płatnościach. Jak w takiej sytuacji zareagować? Poniżej przedstawiamy kilka wskazówek.
Windykacja często kojarzona jest już z poważnymi, szeroko zakrojonymi działaniami mającymi na celu odzyskanie zadłużenia. Poprzedzonymi analizą sytuacji, opracowaniem pełnego planu i rozpoczęciem wdrażania działań. Tymczasem windykację rozpoczynamy tak naprawdę w dniu, w którym przekroczony zostaje termin płatności zobowiązania.
Często właśnie pierwsze kroki, jakie podejmiemy mogą okazać się kluczowe. Warto pamiętać również, iż o sukcesie decyduje kilka czynników:
Od czego warto zacząć? Poniżej trzy pierwsze kroki.
Pierwszym krokiem jest kontakt z dłużnikiem i przypomnienie o zadłużeniu. Istnieje szansa, iż opóźnienie w płatności nie powstało celowo. Warto sytuację od razu wyjaśnić. Często zdarza się bowiem, iż:
Niestety z punktu widzenia wierzyciela, trudno jest nam jednoznacznie zweryfikować, czy informacje, które uzyskaliśmy od drugiej strony są prawdziwe. Możemy to jednak sprawdzić np. poprzez ustalenie 1-2 dniowego terminu płatności zobowiązania. Jeśli zobowiązanie zostanie od razu uregulowane, problem został rozwiązany.
Takie postępowanie nie naraża nas również do popsucie relacji z kontrahentem.
Jeśli zobowiązanie nie zostanie jednak uregulowane w wyznaczonym terminie, powinien być to dla nas jasny sygnał, iż kontrahent celowo wprowadza nas w błąd i opóźnia zrealizowanie płatności.
Jeśli pierwszy kontakt nie przyniósł oczekiwanych rezultatów, nasz dialog z dłużnikiem od tego momentu powinien być już prowadzony w formie pisemnej. Tak, aby zarówno zgłoszenia problemu, jak i deklaracje dłużnika były składane w formie, która może stanowić dowód w ewentualnym, późniejszym postępowaniu sądowym.
W obecnych czasach najpopularniejszą formą takiego kontaktu jest email. W wiadomości powinniśmy zawrzeć:
W przypadku, kiedy terminy nie zostały przez dłużnika dotrzymane, powinniśmy sporządzić wezwanie do zapłaty. Najlepiej przekazać je zarówno w formie tradycyjnej (przesłanej na adres siedziby dłużnika za potwierdzeniem otrzymania) oraz mailowej. Na tym etapie przedłużanie komunikacji i ustalanie kolejnych terminów nie jest skuteczne. Może jedynie spowodować uznanie przez dłużnika, iż może odwlekać płatność w nieskończoność.
Dalsze kroki zależą od kilku czynników:
Jeśli analiza sytuacji pokazuje, iż warto kontynuować działania, warto zastanowić się, czy wykonać je samodzielnie, czy zlecić windykację wyspecjalizowanemu podmiotowi (np. kancelarii prawnej). W drugim przypadku, oczywiście służymy pomocą.
Napisz, co o tym sądzisz