Data aktualizacji: 31 października 2024
Do końca roku pozostało nam około dwóch miesięcy. Pozostało jeszcze wiele czasu na przeprowadzenie istotnych z punktu widzenia zamknięcia roku działań. Jednak czy na pewno? Czy 60 dni nie jest czasem pozornym? Czy wbrew pozorom na odzyskanie zadłużenia jeszcze w tym roku nie mamy już zbyt wiele czasu? Na te i kilka innych pytań postaramy się odpowiedzieć w niniejszym artykule.
Powodów takiej sytuacji jest co najmniej kilka. Poniżej najważniejsze z nich:
Odkładanie działań związanych z odzyskiwaniem długu na przyszły rok wydaje się łatwym rozwiązaniem, jednak często jest to poważny błąd. Przede wszystkim prowadzi do jeszcze większej zwłoki, co może skutkować osłabieniem pozycji wierzyciela. Dłużnicy, świadomi tego, że firma nie podejmuje żadnych stanowczych kroków, mogą wykorzystać ten fakt i tym bardziej unikać spłaty lub bardziej agresywnie negocjować warunki odroczenia płatności.
Warto również mieć świadomość, iż odzyskanie części wierzytelności po Nowym Roku może być znacznie utrudnione. Mówimy tutaj oczywiście o kwestii przedawnienia zadłużenia. Jeśli posiadamy tego typu wierzytelności lub zachodzi wysokie prawdopodobieństwo, iż niektóre wierzytelności jeszcze pod tym kątem niezweryfikowane mogą należeć do tej kategorii, należy zająć się nimi w pierwszej kolejności. W tym miejscu warto również szczególnie rozważyć pomoc kancelarii prawnej specjalizującej się w windykacji. Czasu na naukę (i popełnianie błędów) we własnym zakresie jest już naprawdę niewiele.
Jeśli nie posiadamy jeszcze dobrze opracowanej i sformalizowanej strategii windykacji, przystępując do odzyskiwania zadłużenia, warto przygotować się dokładnie, aby uniknąć niepotrzebnych komplikacji. Pierwszym krokiem jest analiza zaległych faktur oraz ustalenie, które z nich wymagają natychmiastowego działania. Należy przejrzeć dokumenty, sprawdzić daty wystawienia faktur oraz ewentualne terminy przedawnienia. W tym celu warto stworzyć listę zaległych płatności, wraz z datami wystawienia faktur oraz datą, do kiedy dany dług może ulec przedawnieniu.
Kolejnym krokiem jest przygotowanie tymczasowej strategii windykacji. Należy podjąć próbę nawiązania kontaktu, np. przez e-mail, telefon lub bezpośrednie spotkanie, przypominając o zaległej płatności. W komunikacji koniecznie należy wskazać termin oczekiwanej spłaty oraz przypomnieć o konsekwencjach braku działania.
Po zakończeniu działań warto również poświęcić czas na opracowanie docelowej strategii windykacji. Tak, aby nie popełnić tych samych błędów w przyszłym roku.
Podejmując działania mające na celu odzyskanie długu, warto zwrócić uwagę na kilka kluczowych aspektów:
Na wstępie, warto realnie podejść również do naszej sytuacji, momentu, w jakim znajduje się przedsiębiorstwo oraz realnych możliwości przeprowadzenia procesu windykacji gwarantującego wysokie szanse powodzenia. Dla przykładu: jeśli prowadzimy niewielkie przedsiębiorstwo, którego 80% zysków przypada na okres przedświąteczny i w którym to okresie 100% zasobów firmy skierowanych jest wyłącznie na kanały sprzedaży, przeniesienie zasobów na działania windykacyjne może nie być opłacalne. Może być wręcz niewykonalne. Warto w takiej sytuacji rozważyć skorzystanie z pomocy podmiotu zewnętrznego. Na przykład kancelarii prawnej.
W przypadku chęci uzyskania pomocy prawnej dotyczącej działań windykacyjnych, serdecznie zapraszamy do kontaktu:
Napisz, co o tym sądzisz