Data aktualizacji: 4 sierpnia 2023
W przypadku udzielania pożyczek zawsze warto posiadać pisemną umowę. Są jednak sytuacje, w których taki dokument nie został użyty. I mam do czynienia z sytuacją post factum. W niniejszym artykule postaramy się przybliżyć taką sytuację oraz kwestie, które warto wziąć pod uwagę, aby zabezpieczyć się przed ewentualnymi problemami.
Potocznie używany termin „bez umowy” jest nieco mylący. Szczególnie w przypadku pożyczek przekraczających kwotę 1000PLN. Zgodnie z art. 720 § 2 kodeksu cywilnego, umowa pożyczki, której wartość przekracza tysiąc złotych, wymaga formy dokumentowej. Oświadczenia woli utrwalonego na nośniku informacji, w którym jesteśmy w stanie zidentyfikować osoby składające owe oświadczenie. Poza tradycyjną „papierową” umową, mogą to być np. kopie SMS’ów, maili, czy nawet nagrana rozmowa (o ile jesteśmy w stanie zidentyfikować bezsprzecznie obie strony).
Niezależnie od naszych dobrych chęci, czy zaufania do osoby, której udzielamy pożyczki, zawsze warto raz jeszcze przemyśleć formę umowy. Tradycyjna, spisana umowa pożyczki najczęściej jest najbezpieczniejszą formą, szczególnie dla udzielającego pożyczki.
Ma szereg zalet:
Przede wszystkim zawsze warto precyzyjnie określić warunki pożyczki. Nie tylko kwotę i moment zwrotu. Jest to często popełniany błąd. Elementy, które warto wziąć pod uwagę:
Zakładając, iż pożyczka udzielana jest w formie dokumentowej, oczywiście zachowujemy jej nośnik. Szczególnie w przypadku innych form niż pisemna umowa, warto przedsięwziąć dodatkowe środki bezpieczeństwa w zależności od formy umowy:
W przypadku tworzenia kopii wiadomości e-mail do PDF warto dokonać zapisu wraz z nagłówkami. Współczesne programy do obsługi wiadomości dają możliwość wyświetlenia nie tylko podstawowych danych takich jak:
Dają również możliwość uzyskania informacji o faktycznej drodze jaką przebyła wiadomość czy zweryfikować ją pod kątem autentyczności.
Jeśli w trakcie obowiązywania umowy pożyczki pojawiły się dodatkowe okoliczności, które mają związek z przedmiotem umowy, warto je również zachować. Często są to dodatkowe maile, czy SMS odnoszące się do pożyczki.
Udzielając pożyczki zawsze istnieje ryzyko problemów związanych z odzyskaniem środków od pożyczkobiorcy. Są jednak sytuacje, których powinniśmy zdecydowanie unikać. Często spotkane przypadki:
W przypadku opóźnienia w spłacie pożyczki nie powinniśmy zwlekać z kontaktem z dłużnikiem. Pamiętajmy, iż obie strony umowy zobowiązały się do przestrzegania jej warunków i wypełnienia umowy w całości. Mamy prawo oczekiwać zwrotu zadłużenia zgodnie z wcześniej poczynionymi ustaleniami.
Pierwszym krokiem powinien być oczywiście kontakt z dłużnikiem. Najlepiej w formie, którą możemy udokumentować:
W zależności od rozwoju wydarzeń, jeżeli kontakt nie przyniósł skutku, warto rozważyć rozpoczęcie procedury windykacji.
Na tym etapie mamy dwie drogi:
Jeśli zdecydujemy się na podjęcie działań we własnym zakresie, powinniśmy je rozpocząć jak najszybciej. Kolejne miesiące opóźnienia jedynie zmniejszają szanse na odzyskanie należności i niepotrzebnie wydłużają cały proces. W przypadku windykacji należności czas jest kluczowym czynnikiem. Nie warto zwlekać. Doświadczenie pokazuje, iż brak reakcji jest często najgorszą ścieżką działania.
W przypadku chęci podjęcia współpracy w zakresie windykacji (na każdym jej etapie), serdecznie zapraszamy do kontaktu. Chętnie pomożemy. W kwestiach związanych z windykacją sugerujemy wybrać jeden z poniższych sposobów kontaktu:
Napisz, co o tym sądzisz